Skip to main content

Galeria zdjęć z zimowej wycieczki na szczyt Gorca. Relację przeczytasz klikając tutaj:

Czytaj

Pora rozprostować kości. Ruszamy na Gorca
Pogodnie i całkiem ciepło
Mamy taki chytry plan, żeby iść na szczyt tak leniwie jak tylko się da
To dla odmiany ja
Gorce zimą prezentują się naprawde korzystnie
Przerwa na jedzenie i dłubanie w aparacie
Mimo naszego ślimaczego tempa, konsekwentnie zbliżamy się do szczytu Gorca
Coraz więcej chmur. To nas akurat nie cieszy
Wędruje się całkiem przyjemnie
Cały czas delikatnie do góry. Nie powiedziałbym, że jakoś mocno się zmęczyliśmy
Wyżej i wyżej
Parę minut i zameldujemy się na polanie
Gorc Kamienicki i pierwsze ciekawsze widoki
Wieża na Gorcu. Tutaj zimy już jakby mniej
Cieplutko jak na luty
Teraz odbijemy już w stronę szczytu
Gorce zimą
Minuty dzielą nas od szczytu Gorca
Wieża na Gorcu. Kawał budowli
Postanawiamy pospacerować trochę dalej, zamiast marznąć na wieży
Zimowy las i moja duża głowa
Krótki spacer za nami. Wracamy wdrapać się na wieżę
Coś widać, ale liczyliśmy na więcej
Gra świateł może się podobać
Darek podziwia otoczenie
W oddali Mogielica i Ćwilin
Przejrzystość nie jest najlepsza, ale widoki i tak mogą się podobać
Panorama Tatr z Gorca
Dzień powoli chyli się ku końcowi
Po prostu las
Jeszcze jeden widoczek, zanim postanowimy zacząć schodzić
Panorama z Gorca późnym popołudniem
Cóż powiedzieć - zimno ale bardzo klimatycznie
Dla kogoś dzień już się kończył
Wszelkie chatki w górach napełniają mnie dziwnym sentymentem
Gorce zimą wyjątkowo przypadły nam do gustu
Wpatrzony jak w obrazek, ale wcale się nie dziwię
Żegnamy wieżę na Gorcu. No fajnie było
Żaden ninja. To tylko ja podziwiam zachód
Całkiem udany koniec, całkiem udanego dnia
Ciężko się roztać z tymi widokami, ale trzeba wracać
Zimowy Gorc Kamienicki i piękny zachód na koniec dnia
W Gorce wkracza noc
Cicho, ciemno i taejmniczo. Tak mija nam powrót
×