Skip to main content

Galeria zdjęć z wędrówki na Wielkie Jasło w Bieszczadach. Tym razem, postanowiliśmy zrobić sobie leniwą wycieczkę i pożegnać odchodzącą jesień. Relację przeczytasz klikając tutaj:

Czytaj

 

Pogoda dopisuje, więc z radością ruszamy na Wielkie Jasło
Lubię ten bieszczadzki klimat. Darek chyba nawet bardziej
Wkraczamy do lasu, a ja zaczynam testować nowy obiektyw
Tędy, czy nie tędy?
Nowy, żółty szlak mamy na wyłączność
Droga na Wielkie Jasło nie jest wymagająca
Drzewa niestety już bez liści, co trochę nas smuciło
Żółty szlak już wytyczony. Trzeba jeszcze tylko pomalować farbą drzewa
Teren powoli się otwiera. Po pierwszych opadach śniegu już nie ma prawie śladu
Pierwsze otwarte widoki cieszą oko
Śnieżna ścieżka prowadzi wprost na Wielkie Jasło
Jest ciepło jak na połowę listopada
Połonina na Wielkim Jaśle nie jest może zbyt rozległa, ale klimat ma
To tylko ja. Podziwiam otoczenie
Za Darkiem Małe Jasło i właśnie tam zaraz idziemy
Kruk nie chciał pozować, ale i tak udało mi się go uwiecznić
Łatwo się zamyslić w takich okolicznościach przyrody
Wielkie Jasło i morze traw. Przyjemne miejsce
Skręcamy na czerwony szlak i ruszamy na Małe Jasło
Idzie się bardzo przyjemnie. Jest ciepło, pusto i słonecznie
W lesie leży jeszcze trochę śniegu, który trochę utrudnia nam marsz
Kolejny punkt dnia zaliczony - Małe Jasło
To znowu ja. Nie macie dość?
Iść, ciągle iść.
Pora na kolejną przerwę. Teraz ruszymy w stronę Okrąglika
Okropna breja nie ułatwia miejscami marszu, no ale takie są uroki późnej jesieni
Jest jeszcze wcześnie, ale o tej porze roku słońce szybciej zaczyna się obniżać
Postanawiamy wracać na Wielkie Jasło i tam poczekać na zachód słońca
Dzień powoli dobiega końca
Tak, znowu ja, ale tym razem o zachodzie
Była sobie jesień. Wielkie Jasło o zachodzie słońca
Takie momenty wynagradzają czekanie
Bieszczady mają to coś
Zachód słońca na Wielkim Jaśle. Zaczyna wiać przeraźliwie zimny wiatr, więc schodzimy
Ostatnie promienie słońca wskazują nam drogę powrotną
Rozstajemy się już z Wielkim Jasłem i Bieszczadami, ale za to w jakim stylu
Żeby było ciekawie, nie idziemy w żadną z tych stron
Zmarznięty ale zadowolony. W lesie już na szczęście nie będzie wiało
Przyjemny widok na koniec dnia
Sowa widziana już po zachodzie. Jakimś cudem udało się jej zrobić zdjęcie
Używamy plików cookie w celu optymalizacji korzystania ze strony oraz w zakresie zbierania statystyk i analizowania ruchu. Udostępniamy również informacje o korzystaniu z witryny naszym partnerom w zakresie mediów społecznościowych, reklam i analiz. View more
Zgadzam się
Nie zgadzam się
×